drgania przenoszone przez silnik na nadwozie

[dawid dr]

Jest - Borowa 13tego piątek

[ketivv]

drgania przenoszone przez silnik na nadwozie

z racji, że w Yeti od samego początku mam masaż ciała zależny od obrotów silnika

poniżej 2 filmy z porównaniem

drgania przenoszone przez silnik na nadwozie
ten sam dzień, ta sama pora, obydwa to silniki diesla, na postoju od wolnych obrotów do 2500 obr/min (więcej Skoda nie pozwoli bez wbitego biegu) i powrót z puszczonym gazem do obrotów biegu jałowego, ta sama butelka wody jako "miernik"
Yeti dodatkowo cale wyklejone Dynamat Superlight bez tego drgania były jeszcze większe
Ford Focus fabryczny z 2 razy większym przebiegiem od Skody
obydwa auta posiadam od nowości i jestem praktycznie ich jedynym kierowcą

Skoda Yeti 2.0 TDI 140 KM

http://youtu.be/YwlGQisKICg

Ford Focus 2.0 TDCI 136 KM

http://youtu.be/liWMIxc_6XA

[ukuk]

Ojtam - darmowy masaz plecow

[kowal 2002]

ketivv, zrób test z butelką postawioną bezpośrednio na silniku...

[ketivv]

nie chodziło mi o drgania silnika tylko ich przeniesienie i odczuwanie wewnątrz auta
od początku jazda na D (skrzynia DSG) była dość ciężka i huk we wnętrzu nie do wytrzymania

[kowal 2002]

ketivv, wiem, ale test z samym silnikiem, pokaże różnice "u źródła". Jeśli sam silnik Foki drży mniej niż Yeti to już masz pierwszą przyczynę, dla której w Fordzie jest dużo przyjemniej. Pamiętam, że jak wsiadłem pierwszy raz do Mondeo chyba nawet z tym samym silnikiem, który opisujesz ( a jeździłem wtedy jeszcze 1,9 BXE ) to byłem mocno zaskoczony jak gładko w porównaniu z 1,9 chodzi ten diesel ( prawie jak benzyna ).

[fire]

drgania

muszę sprawdzić u siebie, bo mnie to zaintrygowało. Niemiecka motoryzacja coraz bardziej mnie zaskakuje - oczywiście negatywnie.